piątek, 29 marca 2013

Jak rysować włosy?

Już wcześniej dostałam pare zapytań jak to zrobić. Na Waszą prośbę zamieszczam więc instrukcję z poszczególnymi etapami ich tworzenia :)

Oczywiście w formie bardzo ogólnej, ponieważ wszystko zależy od padania światła, koloru i rodzaju włosów.

Pamiętajcie, żeby ołówki były dobrze naostrzone! Ja do ich temperowania używam metalowej temperówki (te plastikowe są do luftu - nigdy mi się nie udało za ich pomocą naostrzyć porządnie ołówka, po za tym szybko się niszczą), ewentualnie ostrzałki na żyletkę.

Opiszę teraz poszczególne etapy ich rysowania odnoszące się do obu przykładów:
1. Rysujemy szkic, ja zwykle używam do tego ołówka F.
2. Następnie ostrymi, pojedynczymi cięciami zaczynamy cieniować włosy posługując się ołówkiem 3B.
3. Rysujemy pojedyncze włoski ołowkiem 6B/8B, jednocześnie cieniując brzeki i tworząc ostre końcówki. Rozświetlamy też wypukłe pasma za pomocą skrawka gumki chlebowej delikatnie ją dociskając do wybranej powierzchni.

Mam nadzieję, że trochę pomogłam :> Jeżeli macie jakieś pytania, to po prostu piszcie, postaram się pomóc :))


Arya Stark - portret

Oto moje urocze i jakże uporządkowane stanowisko pracy :) Nie mogę się znaleźć już w tych ołówkach, a to co widzicie to nawet nie jest połowa tgo co wala mi się np. pod łóżkiem i szafach :]
Praca, którą tu widzicie przedstawia Aryę z "Gry o Tron" (tak wiem, ostatnio zbyt dużo czasu spędzam na rysowaniu postaci z tego właśnie serialu, ale zapewniam Was, że jest to faza przejściowa).

ps. życzę wszystkim rysującym, jak i nie rysującym wesołych świąt (oczywiście wielkanocnych, bo pogoda raczej wprowadza nam klimat zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia... -.-)


Wreszcie skończony! :]
Format: A4
Przybory: ołówki grafitowe (3H-8B, F), wiszer "4", blender, biały żelopis, gumka w ołówku, gumka chlebowa
Czas: ok 10h
Data narysowania: 29.03.2013r.

Udało się też naprawić skaner :] Jak zresztą sami widzice. Ku mojej niedoli jednek wystąpiły pewne problemy z drukarką -.- Drukuje tylko w kolorze czerwonym...



środa, 27 marca 2013

Daenerys Targaryen - portret

No! Praca nad Daenerys Targaryen zakończona powodzeniem. :) I jak się podoba? Osobiście nie jestem do końca zadowolona, ponieważ brakuję mi "tego czegoś". Pewnego szczegółu, który pozwolił mi się wymknąć. Może jakieś propozycje? :>
Zdjęcie, jest słabe. W "realu" portret prezentuje się znacznie lepiej, realistyczniej. W najbliższym czasie, kiedy naprawimy skaner postaram się o ładniejsze kopie :)

Format: A4
Przybory: ołówki grafitowe (3H-8B i F), wiszer "4", biały żlopis, gumka w ołówku, gumka chlebowa, blender
Czas: ok. 11h
Data narysowania: 24.03.2013r.




Wprowadziłam drobne poprawki :)
Heh, musiałam go poprawić. Po prostu wydawał mi się nieciekawy. Skontrastowałam go ołówkiem 8B, wyrównałam i wygładziłam skórę ołówkiem F, a potem nowo zakupionym blenderem. Poprawiłam również światłocień. Teraz rysunek sprawia wrażenie żywszego, co zapewne sami widzicie. Teraz muszę przyznać, że jestem z niego naprawdę zadowolona. :) Mam nadzieję, że Wam też się podoba. Ogólnie spędziłam ponad 5 godzin nad udoskonalanim go, ale cóż, efekty są jak najbardziej widoczne :)




Wreszcie naprawiłam skaner :) Przyznajcie, że jakość jednak ma znaczenie :))
Pozdrawiam :) I życzę wszystkim wesołych świąt Wielkanocnych! :))

niedziela, 24 marca 2013

Prace nad Daenerys

Przedstawiam Wam tu muje stanowisko pracy, a mianowicie stos ołówków, gumki i resztę asortymentu.

Ciekawskich informuję, że pracuję nad kolejnym portretem mojej ulubienicy - Daenerys z "Gry o Tron".

Tak właśnie prezentuje się jej oczko wykończone zaraz obok oczka "gołego" w formie szkicu wstępnego. Robi wrażnie, prawda? ;> Niesamowicie staram się nad tym rysunkiem i liczę, że moje starania nie pójdą na marne, więc trzymajcie kciuki! :)


Z własnej inicjatywy

Nie wiem jak Wam, ale mi trudności zawsze sprawiało rysowanie z głowy. Znacznie lepiej i szybciej wychodzą mi szkice kiedy wzoruję się na zdjęciu, anieżeli próbuję sama coś wymyśleć.
Muszę jednak przyznać, że większą satysfakcę czuję po narysowaniu tych własnych, chociaż bywają wyjątki... ;)

Osobiście, kiedy sama sobię coś narzucę i próbuję coś "sklecić" nigdy mi nie wychodzi, tak jak sobię tego zażyczę. Takie rysunki zazwyczaj są bardzo spontaniczne, zupełnie odbiegające od wtórnego pomysłu. A Wy? Jak sobie radzicie z tworzeniem? Macie z tym trudnośći? Czy raczej szukacie inspiracji? A może tak jak ja nigdy nie jesteście pewni, co powstanie po nałożeniu przez Was ostatniego cienia? Jestem bardzo ciekawa, śmiało! Dzielcie się własnymi spostrzeżeniami, radami i pytaniami. :)

Oto jeden z moich, właśnie takich spontanicznych rysunków:


Nie jest jakiś rewelacyjny. Rysowałam go na lekcji, na końcu zeszytu od języka polskiego. :)
Liczy się to, że jest "mój" pod każdym względem. Nie wzorowałam się na niczym. Po prostu zaczęło się od oka, a tu pach! i skończyło się na połowie twarzy. 

Format: A4
Przybory: ołówek HB
Czas: ok. 1h
Data narysowania: 01.03.2013r.

sobota, 23 marca 2013

Daenerys - "Gra o Tron"

Ostatnio tak zafascynowana jestem książką i serialem "Gry o Tron", że po prostu musiałam uwiecznić, któregoś z głównych bohaterów. :)
Daenerys jest moją ulubioną postacią zarówno w książce, jak i filmie. Przede wszystkim podziwiam jej siłę i niezależny charakter.

Mam nadzieję, że portret się podoba :) Okropnie zależało mi by uchwycić jej delikatne rysy i szczególną urodę :)

Format: A4
Przybory: ołówki grafitowe (5H-8B), gumka chlebowa, patyczki do uszu
Czas: ok. 6h
Data narysowania: 22.02.2013r.




Akcja cienkopis!


W okresie styczeń - początek lutego miałam manię na cienkopisy :) W całkowitą odstawkę poszedł ołówek, zastąpiony cienkopisem. No może nie tak całkiem całkowitą, bo sam wstępny szkic zawsze wykonywałam i wykonuję ołówkiem ;)

Uważałam wówczas, że rysunki cienkopisem prezentują się efektowniej. Coś w tym jest, ale teraz dochodzę po prostu do wniosku, że jest to wina większego kontrastu pomiędzy cienkopisem, a ołówkiem. Cienkopis zwyczajnie jest ciemniejszy.

Używanie cienkopisów ma swoje plusy. Rysując nimi znacznie szybciej (patrząc po sobie) uzyskuję zamierzony efekt, ponieważ nie muszę nakładać tylu warstw różnych grubości ołówków. Przydaje się zazwyczaj kiedy chcemy coś narysować bardziej "na szybko", choć muszę przyznać, że istnieją artyści, co za ich pomocą tworzą istne dzieła sztuki. Mając jednak na względzie to, że mnie nie można określić mianem artysty, a raczej amatorem, pozostawię to tworzenie im, chociaż, może kiedyś też uda mi się coś takiego wykonać :)


A o to przykłady prac, takich właśnie artystów:



Za pomocą cienkopisów (według mnie) jest dużo ciężej operować światłocieniem, a tym samym uzyskać efekt fotografii, mi wychodzą raczej komiksowe grafiki.

Teraz nadszedł czas na przedstawienie moich prac :) :


 Format: A4
Przybory: ołówek 2B, gumka chlebowa, cienkopis
Czas: każdy ok. 2h - 3h
Daty narysowania: 22.01. - 14.02.2013r. 



    
                                     
                                       













Sasha Grey

Na prośbę kolegi... Kto zna tę panią nie ma się czym chwalić, a kto nie zna, to już lepiej niech tak zostanie. Jest to pierwszy i ostatni wykonany prze ze mnie rysunek tego typu, zrobiłam to, bo się połaszczyłam na czekoladę, której jeszcze nie dostałam, ale już niedługo...

Format: A4
Przybory: ołówki grafitowe (3H-8B), gumka chlebowa, gumka w ołówku, wiszer "4", biały żelopis
Czas: ok. 7h
Data narysowania: 10.03.2013r.



Clint Eastwood - etapy tworzenia

Są tu gdzieś może fani Clint'a Eastwood'a? :) Dla niewtajemniczonych polecam serdecznie film pt. "Dobry, Zły i Brzydki" - jeden z moich ulubionych ;) Co prawda bardzo stary i efektami specjalnymi nie grzeszy, aczkolwiek dla amatorów spaghetti westernów stanowi wręcz arcydzieło ♥ Po prostu klasyk. Eastwood również jest w nim młodszy (w tej chwili staruszek ma już przeszło 80 lat), więc jest na co popatrzeć...

Format: A4
Przybory: ołówki grafitowe (3H-8B), gumka chlebowa, gumka w ołówku, wiszer "4", patyczki do uszu
Czas: ok. 6h
Data narysowania: 25.02.2013r.

Clint ma bardzo specyficzną twarz i właśnie takie uwielbiam rysować. Te wszystki zmarszki, niedoskonałości i blizny nadają szczególnego charakteru postaci. Dla mnie po prostu miodzio, najciekawsza wręcz praca :)

Muszę przyznać, że tak się wczułam rysując go, że aż grafit spod ołówka leciał. Mam nadzieję, że Clint- mój ulubienieć nie obrazi się za pare błędów, starałam się. I muszę przyznać, że nawet prężnie mi poszedł :) Zajął tylko 6,5 godziny. W porównaniu z pocałunkiem Sparrowa i Swann udało mi się zaoszczędzić sporo czasu.


Pozdrawiam :)

Jack Sparrow & Elizabeth Swann - etapy tworzenia

Słynny pocałunek, równie słynnej pary :) czyli Elizabeth Swann (Keira Knightley) i Jack Sparrow ( Johnny Depp) - "Piraci z Karaibów".
Nie wiem tylko, czy rysowanie go sprawiało mi więcej przyjemności, czy raczej przyprawiało o nerwicę. Nigdy się tak nie namazałam i nie nakreśliłam co tu... Nie potrafię jednak nadal rozpracować rysowania dredów. Przejrzałam mnóstwo stronek i filmików z toturialami ich rysowania, ale muszę jeszcze stanowczo nad nimi posiedzieć ;) Ogólnie rysunek zajął mi prawie 11 godzin. Mam nadzieję, że się podoba...

Format: A4
Przybory: ołówki grafitowe (5H-8B), gumka chlebowa
Czas: ok 11h
Data narysowania: 24.02.2013r.

Wstawiam kolejne etapy tworzenia go, aby kolejne osoby, pragnące narysować owe cacko, nie miały takich problemów ze szkicowaniem, jak ja :)) Powodzenia i miłego rysowania!





Harry Potter & Insygnia Śmierci

Jest to moje dzisiejsze dzieło nad którym spędziłam w zasadzie dwa dni (od wczorajszego wieczora, do dzisiejszego południa). Zafascynowana ostatnią częścią po prostu musiałam ją uwiecznić na papierze :) Film jest świetny, aczkolwiek serdecznie zachęcam do przeczytania książki, jak na rasowego czytacza przystało zapewniam, że jest dużo lepsza... ;>

Format: A4
Przybory: ołówki grafitowe (3H-8B), gumka chlebowa, gumka w ołówku, wiszer "4"
Czas: ok. 6h
Data narysowania: 23.03.2013r.


Niestety jakość nie jest najlepsza, ponieważ mój skaner został uszkodzony, a, że jest tylko skanerem i sam się nie naprawi muszę poczekać na fachowca, więc na razie musicie zadowolić się pracą mojego aparatu i moimi jakże prymitywnymi zdolnościami fotograficznymi... ;)

Hugh Lauire - etapy tworzenia

Hej :)

Ostatnio miałam okazję narysować samego Hugh Lauire'a znanego również jako dr House :) Przyznam, że już od dawna się do niego przymierzałam, ale bałam się męskich rysów twarzy, ponieważ zawsze rysowałam kobiety. Muszę Was jednak podnieść na duchu i zapewnić, że to wcale nie takie trudne jak się wydaje.
Ze strachem podchodziłam do zarostu Hugh'a, ale pomogła mi przy tym niezawodna strona: http://ilojleen.blogspot.com/, to właśnie jej zawdzięczam tak efektowną technikę jej rysowania.

Format: A4
Przybory: ołówki grafitowe (5H-8B), gumka chlebowa, patyczki do uszu
Czas: 8h
Data narysowania: 23.02.2013